Posty

10,9,8,7,6,5,4,3,2,1… "War… War never changes"

Obraz
Już niebawem po raz piąty usłyszymy ten znany od już prawie dwóch dekad cytat. Od czasu, gdy pojawił się pierwszy Fallout: A post nuclear Role Playing Game, minęło w tym roku już 18 lat. Od tamtego czasu światło dzienne ujrzały trzy kontynuacje (oraz cztery spin-offy) osadzonej w post apokaliptycznym świecie gry. Lada dzień na półki sklepowe trafi czwarta część owianego legendą Fallouta . Oficjalna informacja o tym, że studio Bethesda Softworks ma zamiar wydać nową grę, którą będzie czwarta część post-nuklearnego RPG-a, została ogłoszona 3 czerwca tego roku, choć już wcześniej na forach wśród graczy pojawiało się wiele pogłosek mówiących, iż to właśnie rok 2015 będzie rokiem nowego Fallouta . Jednak aby móc cokolwiek powiedzieć o nadchodzącej nowej części gry, trzeba wrócić do korzeni, genezy koncepcji oraz zmian, jakie zaszły na przestrzeni lat. Pierwsza część gry wywodzi się z jeszcze starszego pomysłu stworzenia RPG-a i osadzenia go w post-apokaliptycznym świecie, czyli Wa...

"Czy prezydent Taft naprawdę zaklinował się w wannie?"

Obraz
Przywódcy USA są tematem naszych zajęć, prac i dyskusji, w których rozważamy słuszność ich politycznych decyzji. Nieczęsto myślimy o nich jednak jako o zwykłych ludziach: mających słabości, różny temperament czy popełniających niecodzienne faux pas . Bez dalszego wstępu przedstawiam Przewodnik Małego Amerykanisty po mitach o prezydentach Stanów Zjednoczonych, czyli 10 niecodziennych faktów o ludziach, których ktoś wybrał w celu rządzenia krajem.  1. William Howard Taf t słynie ze swoich 154 kilogramów wagi. Anegdota mówiąca o jego rzekomym zaklinowaniu się w wannie Białego Domu początek miała we wspomnieniach Ike’a Hoovera - szefa służby w prezydenckiej rezydencji przez rekordowo długi czas - 42 lata (7 prezydentów: od Roosevelta do Roosevelta)! Czy incydent w rzeczywistości miał miejsce, trudno stwierdzić. Wiadomo jednak, że od rozpoczęcia swojej kadencji Taft zlecił produkcję kilku ogromnych wanien, humorystycznie nazywanych Taft tanks,  mogących, według świadków, p...

„Cóż może zmienić naturę człowieka?” czyli o twórczości Chrisa Avellone’a

Obraz
Zawsze w historii nowopowstałe środki masowego przekazu z początku przyjmowane były z rezerwą, wręcz z niechęcią ze strony „starych mediów”, obawiających się przede wszystkim utraty wpływów wraz z pojawianiem się dla nich alternatywy. Kiedy wynalezione zostało kino, prasa biła na alarm, uwypuklając jego negatywne aspekty i tocząc wojny z konkurencyjną formą zdobywania informacji o świecie, czy też po prostu zapewniającą rozrywkę. Tak samo sprawy mają się i dzisiaj, chociaż od powstania ostatniego w tym łańcuchu środka przekazu (Internetu oczywiście) minęło już sporo lat. We wszelakich zestawieniach różnego rodzaju mediów jedno jest natomiast bardzo często pomijane, umniejszane, czy też wprost wyśmiewane. Mam tu na myśli naturalnie gry komputerowe. Chociaż ta forma rozrywki nieustannie ulega przekształceniom, to wciąż w większości przypadków ulega ona stygmatyzacji i jest uznawana za co najmniej coś mniej wartościowego, sensownego, właściwego, bezpiecznego od filmów. M...

„Nie oceniaj gry po okładce” - Grand Theft Auto jako błyskotliwy komentarz o społeczeństwie amerykańskim

Obraz
Jeśli chodzi o wizerunek Grand Theft Auto u "szarych" obywateli, seria nie ma zbyt dobrego image'u. Owszem, częściowo winę za to ponoszą sami twórcy i kontrowersje związane z brutalną, wulgarną i niekiedy mocno obsceniczną zawartością, odrzucającą od siebie wiele osób. Na szczęście (czy tez nieszczęście), od czasów „pre-komunijnych” byłem z sagą za pan brat, wiec moi rodziciele nie wiedzieli nawet, czym bawi się ich najmłodsza latorośl. "Zabawa" to mało powiedziane- hiperbolizując, można rzec, że z dziełami Rockstar Games dorastałem i niewykluczone, że to właśnie one zaszczepiły we mnie miłość do USA.   Welcome to America!   Wszystko zaczęło się dość prozaicznie. W 1997 studio DMA Designs (obecnie Rockstar Games ) z Danem Houserem na czele wydało na świat Grand Theft Auto . Z taką nazwą wiadomo było, że gra nie oprze się na skautach sprzedających ciasteczka. Powierzając nam kontrolę nad obserwowanym z lotu ptaka anty-bohaterem i kilka miast w...

Zielone serce Wielkiego Jabłka

Obraz
Na początek zagadka: czy zastanawialiście się kiedyś co łączy scenę ślubu Blair i Chucka z Plotkary z musicalową sceną wyśpiewaną przez księżniczkę Giselle z Zaczarowanej oraz ze sceną ucieczki z ZOO głównych bohaterów bajki Madagaskar ? Odpowiedź jest prosta: to samo miejsce rozgrywanej akcji. Uściślając, nie chodzi tyle Nowy York, co konkretną przestrzeń na jego planie - Central Park. Ostatni tak spokojny pas zieleni (z tym spokojem bywa różnie, ale o tym później) otoczony dżunglą szklanych drapaczy chmur w mieście, które nigdy nie zasypia. Europejska fala dopływa do amerykańskiego wybrzeża Central Park, podobnie jak większość parków w XIX wieku, powstał z powodu społecznej potrzeby. To właśnie w tym okresie największe europejskie stolice, takie jak Paryż czy Londyn, zalała fala ruchów na rzecz kreowania i ochrony zielonej przestrzeni miejskiej. Społeczeństwa nagle zdały sobie sprawę, że nieustanne przebywanie w szarej i zurbanizowanej przestrzeni miejskiej męczy. Długie g...