Najmłodszy sport Ameryki

Jeden z największych polskich serwisów sportowych kilka dni temu ogłosił, że najważniejsza na świecie organizacja mieszanych sztuk walki zawita w 2014 roku do Polski. Jest to więc okazja, by wszystkim wielbicielom sportu oraz Stanów Zjednoczonych, by przybliżyć jej fenomen.

Założona w 1993 roku w Denver w Kolorado, Ultimate Fighting Championship to spółka odpowiedzialna za gwałtowny wzrost popularności mieszanych sportów walki w ostatnich latach. UFC zajmuje się organizacją i promocją wydarzeń sportowych toczonych w formule MMA (mixed martial arts), w czasie których odbywają się walki w ośmiokątnym ringu. Walczący w oktagonie zawodnicy mogą korzystać z osiągnięć wielu tradycyjnych sportów walki, łącząc walkę w stójce (boks, kickboxing, Muay Thai, etc.) z dyscyplinami toczonymi w parterze – zapasami, brazylijskim jiu-jitsu, Sambo. W praktyce – jest to swobodna walka w kontrolowanym środowisku, z podziałem na kategorie wagowe, ze ścisłymi regułami zakazującymi niesportowych zachowań, systemem punktowym oraz sędzią ringowym dbającym o bezpieczeństwo zawodników. Walka kończy się po upływie trzech 5-minutowych rund (5 rund w walce o mistrzostwo) lub przed czasem w wyniku nokautu lub poddania zawodnika.


Fenomen młodej organizacji

Jak wytłumaczyć fenomen UFC? Po pierwsze walka wręcz jest najstarszym sportem na świecie, jest w nas wręcz wrodzona. Tysiące lat temu to właśnie w ten sposób ustanawialiśmy hierarchie w plemionach, ćwiczyliśmy sprawność i siłę a także spędzaliśmy wolny czas. Po wtóre mieszane sztuki walkisą widowiskowe, spektakularne i nie do przewidzenia. Walka może skończyć się w każdej chwili i na setki sposobów. Jest to miła odmiana od oglądanego od dziesiątek lat nudnego, przewidywalnego i przeżartego korupcją boksu. Wreszcie, współczesny odbiorca rozrywki nastawiony jest na skumulowaną, wysoce skondensowaną dawkę wrażeń, gdzie w jednej minucie zawarte jest jak najwięcej wydarzeń. W tym sensie, mieszane sporty walkisąwięc rozrywką bardzo atrakcyjną dla masowego widza. 

UFC amonopolizacjai barbaryzacja sportu

Ultimate Fighting Championship jest również źródłem wielu kontrowersji. Od samych początków organizacji, jej istnieniu sprzeciwiało się wielu wpływowych ludzi, m.in. senator John McCain oraz obecne władze Nowego Jorku. Organizacji zarzuca się wiele, począwszy od popularyzowania przemocy, poprzez niebezpieczne skutki tego sportu dla zdrowia zawodników, aż do monopolizacji. Ostatni z argumentów faktycznie ma swoje podstawy - UFC systematycznie i skutecznie eliminuje swoich największych konkurentów, jak to miało miejsce m.in. w 2007 roku w przypadku japońskiego giganta mieszanych sportów walki - organizacji PRIDE oraz wchłonięciu w 2010 i 2011 amerykańskich organizacji World Extreme Cagefighting czy Strikeforce. Obecnie w zasadzie jedynym rywalem mogącym w jakikolwiek sposób konkurować z UFC pod względem finansowym czy poziomu zawodników jest inna amerykańska promocja - Bellator MMA.  Zarzuty dotyczące popularyzowaniu przemocy czy regresu rozrywki do brutalnego show są jednak dosyć osobliwe w kraju, w którym największą popularnością cieszą się wysoce brutalne sporty takie jak boks, hokej czy futbol amerykański. Nie wspominając już nawet o profesjonalnym wrestlingu, który jednak więcej wspólnego ma z teatrem wodewilowym,niż ze sportem. Panuje też mylne przekonanie, że sporty walki są ipso facto najbardziej kontuzjogennym sportem. Liczne badania natomiast dowodzą, że zawodnicy amerykańskiego futbolu oraz bokserzy są znacznie bardziej narażeni na poważne obrażenia głowy i uszkodzenia mózgu niż zawodnicy mieszanych sztuk walki. Władze stanu Nowy Jork pozostają jednak nieugięte - organizowanie wydarzeń związanych z mieszanymi sportami walki jest w The Empire State nadal zakazane.



Najmłodszy sport Ameryki

Pomimo oporu ze strony władz stanowych, mieszane sporty walki z roku na rok stają się coraz bardziej popularne, zdobywają większą rzeszę fanów i przynoszą wielkie pieniądze. Obecnie jest to najszybciej rozwijający się sport na świecie. Jeszcze 25 lat temu rynek mieszanych sportów walki w zasadzie nie istniał - sporty walki podzielony były na osobne dyscypliny, które wzajemnie się nie przenikały, oraz rzadko (oprócz boksu) generowały duże przychody. Wszystko zmieniło się za sprawą UFC.Organizacja ta jest w zasadzie wybawieniem dla fanów sportów walki. Niemal wszystkie inne medialne dyscypliny sportów walki przeżywają obecnie kryzys. Najstarszy sport Igrzysk Olimpijskich dogorywa i czeka na ostatni cios – 8 września 2013 roku podjęta zostanie decyzja o przyszłości zapasów na Olimpiadzie. Boks natomiast nie generuje już takich pieniędzy i emocji jak kiedyś –czasy Muhammada Ali’ego czy nawet Mike’a Tysona już dawno minęły. Wieloletniego marazmu w wadze ciężkiej nie ratują nowe, sztucznie kreowane nazwiska, a lżejsze kategorie co jakiś tylko czas odżywają po medialnychwydarzeniachtakich jak znokautowanie Manny’ego Pacquiao. 

Ultimate Fighting Championship ma się natomiast wyśmienicie. Gal sportowych z roku na roku jest więcej, a pula zawodników UFC staje się coraz liczniejsza. Promocja odwiedziła już niemal wszystkie kontynenty od 2011 roku jej transmisją zajmuje się popularna telewizja FOX, a w lutym tego roku pojawiła się dywizja kobiet.MMA staje się dochodowym biznesem, a wyniki są wysoko obstawiane przez bukmacherów. Mieszane sztuki walki przedzierają się do mainstreamu i przenikają z innymi formami rozrywki. Na temat tego sportu powstają hollywoodzkie produkcje z wielomilionowym budżetem („Warrior”, 2011) oraz bestsellery książkowe („UFC Encyclopedia”, "Let's Get It On!: The Making of MMA..."), a na galach UFC pojawiają się gwiazdy ze świata sportu i showbiznesu (m.in. Shaquille O'Neal, Mike Tyson, LeBron James,  Jason Statham, Anthony Kiedis). 

UFC w Polsce

Co jednak dla nas znaczy pojawienie się UFC w naszym kraju? Jest to - w końcu! -  zaprezentowanie tego sportu w Polsce na najwyższym światowym poziomie. Dotychczas karmieni byliśmy w zasadzie jedynie polsatowskim freakshow pod marką Konfrontacji Sztuk Walki, podczas którego były strongman wychodził do ringu z celebrytą, tancerz erotyczny z kulturystą, a piłkarz z kimś-tam-jeszcze. Reszta mniejszych gal sportowych tego typu pomimo prezentowania dobrego poziomu sportowego, z powodu braku finansów i reklamy funkcjonuje niestety na marginesie. Pojawienie się Ultimate Fighting Championship w Polsce oznacza pozytywną promocję tego sportu, większe zainteresowanie medialne, i więcej wydarzeń tego typu. To również możliwość zarobku dla utalentowanych zawodników.Gala prawdopodobnie odbędzie się w Warszawie w połowie następnego roku. 

Maciej Mreżar

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

Japoński samuraj niechciany w USA, czyli dlaczego Nissan Skyline R34 jest nielegalny w Stanach Zjednoczonych

Co kojarzy nam się z USA? Subiektywny przegląd amerykańskiej kultury

What is this shit, really?